“Kluczowym elementem komunikatu i konferencji po posiedzeniu będą sygnały dotyczące oceny bieżącej sytuacji makroekonomicznej, zwłaszcza w kontekście oznak spowolnienia wzrostu gospodarczego” — napisali ekonomiści Credit Agricole Banku Polska. Projekcja przewiduje, że roczna inflacja konsumencka CPI w 2024 r. Znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem (tzw. ścieżka centralna) w przedziale 2,8–4,3 proc., czyli ma być niższa, niż wskazywała listopadowa projekcja (3,2–6,2 proc.). Inflacja ma znaleźć się w przedziale 2,2–5 proc., czyli to tylko nieznacznie mniej niż spodziewano się w listopadzie (2,2–5,3 proc.).
Zdaniem członka RPP inflacja jest niska. Zaskakująca diagnoza
Chociaż kwietniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie przyniosło zmiany poziomu stóp procentowych, to zmiana nastawienia i zapowiedź obniżek wpłynęła na rynek. Widać to szczególnie dobrze w notowaniach indeksów WIBOR, jednak reakcja jest mniejsza niż przewidywania analityków. „Ostatnio pojawiło się kilka czynników, które wspierają bardziej gołębią politykę pieniężną, jak choćby odczyt marcowej inflacji i jej struktura. Widać także, że wśród członków RPP rośnie chęć do rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp Plus500 procentowych, a nawet do złożenia wniosku o obniżkę. Moim zdaniem na kwietniowym posiedzeniu RPP takiego wniosku jeszcze nie będzie” – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao. Na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego można znaleźć archiwalne informacje na temat wysokości podstawowych stóp procentowych od 1989 r.
Co ciekawe, od stycznia do początku listopada 2024 r., trzy- i sześciomiesięczny WIBOR® miały tę samą wysokość lub różniły się o Rynek akcji i wydarzenia na rynku Forex setne procenta (np. o 0,01%). Dobrze widać to na wykresie pokazującym zmiany stawek WIBOR® 3M i 6M od grudnia 2023 r. Zmienne oprocentowanie kredytów hipotecznych zależy przede wszystkim od stawek WIBOR® 3M i WIBOR® 6M. Dwa banki (Bank Pekao S.A. i ING Bank Śląski) stosują z kolei stawkę WIBOR® 1M. Bilans ryzyka dla scenariusza w perspektywie jesieni 2025 r.
Choć wciąż jest to poniżej neutralnego poziomu 50 pkt oddzielającego ożywienie od spowolnienia, to wartość indeksu jest najwyższa od pół roku. Według ekonomistów potwierdza to, że gospodarka strefy euro minęła już dołek cyklu koniunkturalnego, chociaż trudno mówić o powrocie do ożywienia. Koniunktura w strefie euro pozostaje słaba, do czego przyczynia się ograniczony popyt, cierpiący z powodu podwyższonej inflacji i wysokich stóp procentowych. Decyzje RPP będą zależeć od dalszych danych gospodarczych, ale na gwałtowne cięcia stóp procentowych w 2024 roku raczej nie ma co liczyć. Jeśli planujesz kredyt hipoteczny, Aktualizacja rynku 13 stycznia warto monitorować sytuację i dostosować strategię finansową do ewentualnych zmian polityki pieniężnej.
RPP komentuje niespodzianki w zakresie inflacji. Łagodniejszy ton nie oznacza jeszcze cięć
– Jeśli przewidywania dotyczące wysokości obniżek, których oczekujemy w tym roku, się potwierdzą (100 punktów bazowych do końca 2025 r. – przyp. red.), to ich raty będą nawet o 10 proc. To już konkretne pieniądze, pozostające co miesiąc w portfelu. A może to być dopiero początek trendu – inflacja jest coraz bliżej przyjętego przez NBP celu inflacyjnego, a nasi sąsiedzi już od dłuższego czasu obniżają stopy procentowe. Nie wrócimy pewnie w perspektywie kolejnych kilku lat do ich wysokości sprzed pandemii, ale każda obniżka będzie odczuwalna – mówi money.pl analityk Expandera.
“Inflacja wysoka przez podatki i politykę rządu”. Zapiski z dyskusji w RPP
To oznacza, że grudzień był pierwszym miesiącem od prawie dwóch lat, w którym roczna dynamika płac obniżyła się do wartości jednocyfrowych. Mimo to przeciętna płaca i tak po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 8 tys. Zł brutto, co potwierdza utrzymującą się wysoką presję płacową pomimo spadającej inflacji.
- Poza mBankiem, także inne instytucje zaktualizowały swoje prognozy.
- Ma nastąpić w czerwcu i dwa kolejne ruchy w tej samej skali do końca roku (raczej jesienią).
- Analitycy wskazują, że wcześniejsze prognozy zakładające słabszego złotego mogły być zbyt pesymistyczne, szczególnie w świetle poprawiających się fundamentów polskiej gospodarki oraz umiarkowanego otoczenia międzynarodowego.
- Trzymiesięczny WIBOR® wynosił 5,85%, a sześciomiesięczny 5,80%.
- Tym bardziej że na horyzoncie wiele wydarzeń, które będą mocno wpływać na rynki i inwestorów.
Prezydent Warszawy ocenił, że stopy procentowe “powinny być niższe”, a ich obecny poziom ogranicza możliwości inwestowania. Jednocześnie część globalnych instytucji nie zmienia swojego stanowiska i nadal przewiduje wzrost kursu EUR/PLN w drugiej połowie 2025 roku. Ich podejście odzwierciedla obawy dotyczące wpływu globalnych czynników na rynki wschodzące, w tym możliwych napięć geopolitycznych, niestabilności fiskalnej czy pogorszenia koniunktury w strefie euro. Prezes NBP wskazywał na możliwość rozpoczęcia cyklu obniżek w przypadku utrzymania pozytywnych trendów inflacyjnych. Rynek już wycenia możliwość cięć o 125–130 punktów bazowych w horyzoncie 12 miesięcy.
Przeczytaj koniecznie
Poniższy wykres pokazuje, jak między listopadem 2023 r. Inflacja mieściła się w celu inflacyjnym NBP tylko w lutym, kwietniu, maju i czerwcu (wartość 2,5% jest zaznaczona niebieską przerywaną linią, a przedziały odchyleń czerwoną przerywaną linią). W miesiącach pozostałych była od niego znacznie wyższa.
Dlaczego kurs euro spada. Co wpłynęło na zmianę prognoz?
O możliwym terminie obniżek stóp procentowych mówili w ostatnim czasie publicznie członkowie RPP. Według obecnych oczekiwań rynkowych obniżka stóp o 0,25 pkt proc. Ma nastąpić w czerwcu i dwa kolejne ruchy w tej samej skali do końca roku (raczej jesienią).
- To już konkretne pieniądze, pozostające co miesiąc w portfelu.
- Pogrubione fragmenty to treści, które są nowe względem publikacji z poprzedniego miesiąca.
- – To będzie okres powrotu do równowagi w gospodarce, ale nie we wszystkich aspektach uda się ten proces w pełni przeprowadzić – ocenia główny ekonomista banku Grzegorz Maliszewski.
- Obniżka stóp procentowych jest dobrą wiadomością dla kredytobiorców, którzy spłacają kredyty hipoteczne, ale także kredyt gotówkowy.
- – Wszyscy z nas mówią, że na posiedzeniu będzie dyskusja o obniżkach.
RPP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. Poza mBankiem, także inne instytucje zaktualizowały swoje prognozy. Marcowe rewizje prognoz wskazują na istotne zmiany w podejściu części instytucji finansowych. Wśród nich wyróżnia się HSBC, które w najnowszych projekcjach obniżyło oczekiwany kurs euro względem złotego we wszystkich analizowanych kwartałach 2025 roku.
Ekonomiści ING Banku Śląskiego są optymistami w zakresie inflacji, ich zdaniem nie zrealizuje się prognoza przedstawiona w projekcji, zakładająca duży wzrost inflacji w IV kwartale. Ich zdaniem przyczynia się do tego nie tylko niższy punkt startowy. Wskazują też na fakt, że nowe taryfy, które Urząd Regulacji Energetyki (URE) przyjmie w czerwcu, niemal na pewno będą wyraźnie niższe od obecnych. Oprocentowanie kredytów gotówkowych, samochodowych, oprocentowanie limitów na kartach kredytowych, czy kredytów hipotecznych, obniży się, dopiero kiedy spadną stopy procentowe.
Pogrubione fragmenty to treści, które są nowe względem publikacji z poprzedniego miesiąca. Przekreślone to te, które zostały zastąpione lub całkowicie wykreślone. Zabieg ma celu ułatwienie czytelnikom śledzenie zmian. Zabieg ten stosowany jest bardzo często w przypadku komunikatów banków centralnych. Naszą intencją było również powtarzające się użycie podobnych sformułowań, aby łatwe było odczytanie zachodzących zmian w otoczeniu makroekonomicznym, które pojawiają się z miesiąca na miesiąc.
Eksperci przewidują, że pierwszych obniżek stóp procentowych można spodziewać się w drugiej połowie 2025 roku, jednak ich skala będzie niewielka i zależna od napływających danych makroekonomicznych. Analitycy ING Banku Śląskiego w maju spodziewają się obniżki o 50 pb, a w całym bieżącym roku – łącznie o 100 pb. Ponieważ zgodnie z zapowiedzią prezesa Glapińskiego w przyszłym roku docelowo stopy mogłyby spaść do 3,5 proc., pod warunkiem napływania dobrych danych z gospodarki, analitycy banku spodziewają się dwóch mini cykli obniżek w tym i kolejnym roku – łącznie o 225 pb.